Przejdź do głównej zawartości

Stypendium Prezesa Rady Ministrów

Wybaczcie, że posty nie pojawiają się regularnie, ale czas biegnie nieubłaganie i ciągle jest coś do zrobienia. Wszystko to przez, ilość obowiązków szkolnych, które są na mojej głowie. Na szczęście są tego rezultaty w postaci najwyższej średniej w szkole :) 5,16. Jako jedyny ze swojego liceum, zostałem nagrodzony Stypendium Prezesa Rady Ministrów. Było, to dla mnie trudne do osiągnięcia, ale ciężka praca w końcu przyniosła efekt! 

 Uroczystość wręczenia dyplomów odbyła się 20 listopada w  Wyższej Szkole Menadżerskiej w Warszawie. Byłem bardzo podekscytowany całym tym wydarzeniem, jednocześnie, mając wiele wcześniejszych doświadczeń, obawiałem się, że może to się odbyć w niedostosowanej dla mnie sali. Niestety moje obawy, potwierdziły się. Sala nie była przystosowana do tego bym mógł wjechać na wózku elektrycznym i  odebrać stypendium, tak jak każdy inny zdrowy uczeń. W końcu ustawiłem się na pierwszym poziomie sali, na który wjechałam windą, przede mną były schody, po których osoby schodziły aby odebrać dyplomy.
Zdjęcie z Panią Kurator Oświaty oraz Panem Wicewojewodą. Po mojej lewej stypendystka z równoległej klasy technikum.
Uroczystość rozpoczęła się występem chóru młodzieży z  warszawskiego liceum i  trwała dość długo, z uwagi na liczbę aż 266 uczniów z Warszawy, a także okolic. Kiedy Pan Wicewojewoda Mazowiecki, przeczytał moje imię, zastanawiałem się jak otrzymam to wyróżnienie. Na szczęście Pani Kurator Aurelia Michałowska wraz z Panem Wicewojewodą  podeszli do mnie po schodach i wręczyli mi je bezpośrednio. Cała uroczystość trwała łącznie 2,5h. Po powrocie zmęczenie wdawało się we znaki, ale poczucie tego, że udało mi się osiągnąć zamierzony cel było silniejsze.
Szkoda, że organizatorzy tego wydarzenia – Kuratorium Oświaty w Warszawie nie pomyśleli, że w społeczeństwie są osoby nie tylko zdrowe, ale i takie, które muszą poruszać się na wózku i sala powinna być dostosowana dla wszystkich z nich!

Będę  starał się powtórzyć uzyskane w pierwszej klasie liceum wyniki w nauce :). Mam nadzieję, że mi się uda. Trzymajcie za mnie kciuki! 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ulubiona gra

Jak wspomniałem jestem fanem gier na PS3, wcześniej na PS2, które odziedziczyła moja młodsza siostra Gabrysia, z całym zestawem gier. Obecnie moją ulubioną grą jest Assassin’s Creed. Ta gra składa się z czterech części. Oczywiście muszę wspomnieć skąd pomysł na tę grę. Na 10  urodziny dostałem drugą część gry od wujka Adama. Tu serdecznie pozdrawiam wujka Adama, który pomaga mi rozwiązywać problemy z komputerem,  ponieważ jest informatykiem.  -Siema Adam!:). A oto przedstawiam wszystkie części gry: Assassin's Creed: Akcja gry rozgrywa się w czasach trzeciej wyprawy krzyżowej, dowodzonej przez króla Ryszarda Lwie Serce. Głównym bohaterem jest płatny zabójca Altaira, należący do tajnego klanu morderców. Jako że nie przejmuje się on wydarzeniami politycznymi, i nie posiada upodobań socjalnych wypełnia wszystkie zlecone mu zadania. Nie ważne kto płaci, najważniejsze że pieniądze są godziwe. Assassin's Creed 2: W drugiej odsłonie serii przenosimy się do roku 1476, czyli w ep...

Zima

W tym roku, jak słyszymy,   nie będzie zimy, zamiast śniegu mamy deszcz. Pogoda jest   raczej jesienna niż zimowa.   Pamiętam, jak rok temu i dwa lata temu, zimy były bardzo mroźne i śnieżne. Jechaliśmy wtedy do Niemiec, na konsultacje do lekarza ortopedy, tam gdzie będę miał operację,   do Erlangen, padał straszliwy śnieg i na autostradzie było wiele wypadków. Jechaliśmy w jedną stronę prawie 14 godzin! I napisałem wtedy krótki wierszyk o zimie, którym się teraz podzielę.

Przed wyjazdem

Witajcie! Jest to mój ostatni post przed wyjazdem do Niemiec na operację kręgosłupa. Jutro już wyjeżdżam z rodzicami. Tym razem podzieliliśmy drogę na dwa etapy. W piątek jedziemy do Wrocławia, tam nocujemy i w sobotę wyruszamy dalej, do Norymbergii. W niedzielę przed południem będę już na oddziale szpitala ortopedycznego w Erlangen. Przewidywany termin operacji to 26 stycznia. Nie wiem, czy będę miał dostęp do Internetu. W związku z tym wszystkich moich wiernych czytelników serdecznie pozdrawiam, trzymajcie za mnie kciuki i życzcie mi powodzenia!!! Jeżeli ktoś chciałby przekazać mi 1% swojego podatku na rehabilitację i dalszą walkę z chorobą proszę wpisać w zeznaniu PIT: KRS: 0000037904 Cel szczegółowy 1%:  3482 Gietka Jakub, którą trzeba zamieścić w części PIT-u „INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE” znajdującej się bezpośrednio pod wnioskiem o przekazanie 1% podatku w rubryce : 127 -PIT28; 303 -PIT36; 106 -PIT 36L; 124 -PIT37; 59 -PIT38; 59 -PIT38; 52 -PIT39.     ...