Przejdź do głównej zawartości

Co raz bliżej święta...

Kilka dni temu natknąłem się po raz pierwszy na taką reklamę - link poniżej. 

Była to najlepsza reklama jaką do tej pory oglądałem, która jako jedyna potrafiła przykuć moją uwagę, aż do ostatniej sekundy, chciałbym wszystkim Wam, którzy chcą doczytać do końca tego posta opowiedzieć tą reklamę. 

Opowieść o dziadku, który postanawia nauczyć się języka angielskiego, na początku nie wiemy z jakich powodów to robi, ale możemy zauważyć, że jest bardzo zdeterminowany w swoim działaniu i stara się wykonać to najlepiej, jak potrafi. Po kilka dniach od rozpoczęcia swojej nauki postanawia, przykleić karteczki do każdego przedmiotu w swoim domu z odpowiadający mu nazwie w języku angielskim. Idzie mu to tak dobrze, aż w końcu zamawia walizkę, która przyda mu się w nadchodzącej dla Niego podróży, chociaż cały czas nie wiemy dokładnie do jakiego państwa wylatuje, jednak wydaje mi się, że jest to Anglia. Gdy dociera na miejsce, wysiada z samochodu i wsiada do taksówki. Dociera na miejsce, gdzie najprawdopodobniej mieszka jego syn, wchodzi  do domu, wita się z synem, a następnie zza drzwi wychodzi jego wnuczka, on pochodzi do niej i mówi "Hi, I'm your grandpa", co dosłownie znaczy "Cześć, jestem twoim dziadkiem". 

Osobiście wzruszyłem się oglądając tą reklamę, muszę powiedzieć, że brakuje takich reklam, które mają taką historię w sobie, jak ta. Jest tutaj pięknie przedstawione samozaparcie, jakie postawił sobie dziadek, który tak bardzo chciał się zaprezentować przed synową, ale przede wszystkim móc chociaż w kilkudziesięciu procentach mówić w języku angielskim i to mu się udało:). Niedługo święta, wszyscy żyjemy w ciągłym biegu, chciałbym bardzo abyśmy potrafili chociaż na chwilkę zatrzymać się i pomyśleć o naszych bliskich, żeby ten czas znowu nie przeleciał nam przez palce, tak jak zazwyczaj jest (może nie wszędzie) każdego roku. 

Nie zawsze prezenty są najważniejsze, liczy się także atmosfera, która powinna jeszcze bardziej pomóc zapamiętać Nam te chwile:). 
Pamiętajmy, że tylko raz w roku przeżywamy taki wspaniały czas Świąt Bożego Narodzenia. 



Bardzo dobra robota ze strony Allegro, oraz wszystkich osób, którzy tworzyli tą jakże wspaniałą reklamę. 


Trzymajcie się :)


Komentarze

  1. Wow, super, powinieneś pisać recenzje filmów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też bardzo spodobała się ta reklama :) Nie wiem, czy widziałeś, ale świetna jest też Huawei'a. Może ją też opiszesz, bo masz świetny styl pisania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zima

W tym roku, jak słyszymy,   nie będzie zimy, zamiast śniegu mamy deszcz. Pogoda jest   raczej jesienna niż zimowa.   Pamiętam, jak rok temu i dwa lata temu, zimy były bardzo mroźne i śnieżne. Jechaliśmy wtedy do Niemiec, na konsultacje do lekarza ortopedy, tam gdzie będę miał operację,   do Erlangen, padał straszliwy śnieg i na autostradzie było wiele wypadków. Jechaliśmy w jedną stronę prawie 14 godzin! I napisałem wtedy krótki wierszyk o zimie, którym się teraz podzielę.

Ulubiona gra

Jak wspomniałem jestem fanem gier na PS3, wcześniej na PS2, które odziedziczyła moja młodsza siostra Gabrysia, z całym zestawem gier. Obecnie moją ulubioną grą jest Assassin’s Creed. Ta gra składa się z czterech części. Oczywiście muszę wspomnieć skąd pomysł na tę grę. Na 10  urodziny dostałem drugą część gry od wujka Adama. Tu serdecznie pozdrawiam wujka Adama, który pomaga mi rozwiązywać problemy z komputerem,  ponieważ jest informatykiem.  -Siema Adam!:). A oto przedstawiam wszystkie części gry: Assassin's Creed: Akcja gry rozgrywa się w czasach trzeciej wyprawy krzyżowej, dowodzonej przez króla Ryszarda Lwie Serce. Głównym bohaterem jest płatny zabójca Altaira, należący do tajnego klanu morderców. Jako że nie przejmuje się on wydarzeniami politycznymi, i nie posiada upodobań socjalnych wypełnia wszystkie zlecone mu zadania. Nie ważne kto płaci, najważniejsze że pieniądze są godziwe. Assassin's Creed 2: W drugiej odsłonie serii przenosimy się do roku 1476, czyli w ep...

Moje zainteresowania

Na wstępie chciałem nadmienić, że podzielę ten temat na trzy części, ponieważ jest on bardzo obszerny, a ja nie chciałbym zajmować Wam zbyt dużo Waszego czasu, bo jednak każdy ma swoje życie :).  Intel Extreme Masters 2015 W ostatnim poście troszeczkę o sobie powiedziałem, dzisiaj chciałbym powiedzieć Wam o swoich zainteresowaniach. Z racji tego, że szkoła zajmuje mi większość mojego czasu, a ja nie lubię dostawać złych stopni. Muszę się dużo uczyć, jestem bardzo ambitny, to moja zaleta, ale również wada zarazem, bo nawet gdy już nie mam siły, to naukę stawiam ponad wszystko. Pomyślicie, przecież całego czasu nie da rady poświęcać nauce:), kiedy moje "akumulatory" rozładują się, to w ramach odpoczynku lubię grać w gry komputerowe, a zwłaszcza w grę League of Legends, dzięki tej grze, zawdzięczam moją sprawność lewej dłoni. Zastanawiacie się pewnie, jak można grać w tą grę będąc osobą niepełnosprawną? Uwierzcie mi można :), osobiście gram jedną ręka, a wygląda to tak...